Kliknij tutaj --> ☃️ jak złapać faceta na dziecko forum

Fora internetowe pękają w przysłowiowych szwach, a rady co zrobić, żeby przechytrzyć faceta dziewczyny sypią jak z rękawa: Powiedz, że jesteś bezpłodna, zaproponuj stosunek przerywany, przedziuraw prezerwatywę, zapomnij połknąć tabletki antykoncepcyjnej. Proste? Wniosek jest taki: nie ma żadnej wymówki na takie toksyczne zachowania i nie możesz dojść do logicznego porozumienia z 3 letnim dzieckiem (borderline). Twoja diva to nic innego jak mały bachor, któremu brakuje kontroli impulsów i granic. Małe dziecko nie może pomieść uczuć przez zbyt długi okres czasu. Jak zobaczyć, co moje dziecko robi przez telefon; Jak złapać zdradzającego małżonka na Facebooku. Erik 2023-03-07. 0 Gość 4545. Goście. Napisano Maj 10, 2008. Mam identycznie. 28 lat, po zakonczeniu związku, bez męża, dziecka. To okropne co ci powiem, ale wiele znajomych mi par chajtnęło się przez czekolada00721 nic bardziej mylnego niż myślenie, że dziecko=ślub. to trochę tak jakby "łapać" faceta na dziecko. sorry, ale naprawdę myślisz, że jeżeli on tego ślubu wcale nie chce a ożeni się z tobą tylko dlatego, że macie dziecko to już zawsze będzie ok? to nie obrączka na palcu powoduje, że ludzie są ze sobą Quand Harry Rencontre Sally Streaming Vf Gratuit. Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża URSZULA R.: Zofia Dzieniszewska: Iwona Gacka: Chcę mieć męża, nie chcę mieć dziecka!!!Nie da się, niestety bocian nie pyta komu przynieść dziecko a kto tego chce a kto nie :) i dzięki że ktoś kiedyś tam wymyślił tabletki anty... wynalazek nr 1 XXw. ;) I one też nie dają 100% zabezpieczenia :) Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża Magdalena N.: Katarzyna P.: Magdalena N.: Nie każda kobieta potrafi szczerze przyznać się do tego, że samotnie wychowując dziecko/dzieci jest o wiele trudniej. Ty miałaś odwagę powiedzieć to głośno. a znasz takie ktore wychowuja same i mowia ze tak jest im latwiej??? serio pytam bo troche jestem zdumiona Czym jesteś konkretnie zdumiona?zdziwila mnie twoja wypowiedz ktora zacytowalam wczesniej moze dlatego ze ja nie znam zadnej samotnej matki ktora twierdzilaby ze jest jej latwiej bez partnera za to wszystkie ktore znam glosno mowia o tym ze samotne maciezynstwo zwyczajnie latwe nie jest i takie przyznanie nie jest to akt odwagi tylko stwierdzenie faktu taka jest rzeczywistosc wracajac do glownego watku mimo ze latwo nie jest jesli ktoras z kobiet mimo tego decyduje sie na dziecko to ja jej nie potepiam ani nie oceniam ludzie sa rozni jest wiele rodzin ktore nigdy nie powinny miec dzieci a jednak maja jak i wiele samotnych osob ktore bylby swietnymi rodzicamiKatarzyna P. edytował(a) ten post dnia o godzinie 10:55 konto usunięte Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża Katharina Z.: I one też nie dają 100% zabezpieczenia :) bez przesady ... wpadają te które nie wiedzą jak ich używać, bądź lubią złapać faceta na dziecko - powstaje kolejny temat rzeka... Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża URSZULA R.: Katharina Z.: I one też nie dają 100% zabezpieczenia :) bez przesady ... wpadają te które nie wiedzą jak ich używać, bądź lubią złapać faceta na dziecko - powstaje kolejny temat rzeka... Nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzisz. Wystarczy spytać kilku lekarzy specjalistów, każdy z nich powie, że 100% pewnych środków antykoncepcyjnych (należą do nich również tabletki) nie ma. konto usunięte Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża Ale ślepe bociany tym bardziej się nie zdarzają bo przez przesady, ale naprawdę rzadko się zdarza, że kobieta "zabezpieczona" mimo to zachodzi w ciążę. Aż takie "sieroty" to na pewno nie jesteśmy. Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża To prawda, że rzadko, ale jednak w kilku procentach (osobiście znam 2, które zaszły. 1-tabletki i 1 - wkładka domaciczna). I nie zawsze są to "sieroty" czy niedoedukowane :) Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża Ja mam dziecko i nie chcę męża? Nie chcę. Nie chcę? Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża Nie zawsze możliwe jest utrzymanie tych proporcji- mama, tata + dziecko. Niektorzy wybierją sami, innym "pomaga" los. Moja przyjaciółka jest matką samotnie wychowującą dziecko. Widze jak jest jest ciężko, jak czasami ma juz wszystkiegodosyć. Kiedy brakuje jej czasu... Ale z drugiej strony, kiedy obserwuje tę całą sytuację widzę, że to wlaśnie mała daje jej siłe na to wszystko. konto usunięte Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża Katharina Z.: URSZULA R.: Katharina Z.: I one też nie dają 100% zabezpieczenia :) bez przesady ... wpadają te które nie wiedzą jak ich używać, bądź lubią złapać faceta na dziecko - powstaje kolejny temat rzeka... Nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzisz. Wystarczy spytać kilku lekarzy specjalistów, każdy z nich powie, że 100% pewnych środków antykoncepcyjnych (należą do nich również tabletki) nie jest motyw stworzony w celu straszenia nastolatek - "żebyś sobie nie myślała, że pigułka pozwoli ci robić wszystko bez konsekwencji" - a tak naprawdę - nowoczesne tabletki antykoncepcyjne to co najmniej 97% pewności, a jeśli to nie przekonuje - zawsze można zastosować dwie metody równocześnie (np. pigułkę + prezerwatywę lub pigułkę + krem plemnikobójczy) - i wtedy już "nie ma bata" - rzecz ujmując kolokwialnie ;)Magdalena Tuszyńska edytował(a) ten post dnia o godzinie 18:31 Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża No i cała przyjemność z seksu została przed drzwiami sypialni, jak się tak będzie zabezpieczało:D Dobrze jest także "wyczaić" u siebie dni płodne i nie płodne, posłuchać swego ciała kiedy instynkt niestety nie nalega. konto usunięte Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża a'propos zabezpieczeń: od 22 lat (3 miesiące po urodzeniu syna) używam wkładek (spirali) i nigdy mnie ten sposób nie zawiódł. Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża Ewa K: a'propos zabezpieczeń: od 22 lat (3 miesiące po urodzeniu syna) używam wkładek (spirali) i nigdy mnie ten sposób nie chce zapeszac ale znam 3 przypadki kiedy spirala zawiodla i jeden z pigulka naprawde nie ma reguly antykoncepcja generalnie jest skuteczna ale czasami sie poprostu trafia i juz na kogo wypadnie na tego bec :) Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża Magdalena Tuszyńska: To jest motyw stworzony w celu straszenia nastolatek - "żebyś sobie nie myślała, że pigułka pozwoli ci robić wszystko bez konsekwencji" - a tak naprawdę - nowoczesne tabletki antykoncepcyjne to co najmniej 97% pewności, a jeśli to nie przekonuje - zawsze można zastosować dwie metody równocześnie (np. pigułkę + prezerwatywę lub pigułkę + krem plemnikobójczy) - i wtedy już "nie ma bata" - rzecz ujmując kolokwialnie ;) Gratuluję dobrego samopoczucia i przekonania, że "niechciane ciąże" pomimo zabezpieczeń to tylko problem innych i to najczęściej "niedouczonych nastolatek :) Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża Bywa tak, że jest mąż, wspólny dom a...jesteś matką samotnie wychowującą dziecko. To specyficzna samotność, bolesna. Bywa też tak, że mąż...to dodatkowe dziecko... czyli dalej samotność... Bywa też tak, że niezwykły człowiek, którego kiedyś pokochałaś i chciałaś mieć z nim dziecko - jest nadal i tak samo na Ciebie patrzy - jest wdzięczny, że obdarowałaś go potomkiem:) i drobne odniesienie do tematu dyskusji: dziecko to ogromna odpowiedzialność. Jeśli czujesz się na siłach wziąć ją SAMA na siebie to czemu nie, ale nie przekonuj się o tym - czy jesteś odpowiedzialna - na dziecku! pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe Mamy:)Agnieszka Maj edytował(a) ten post dnia o godzinie 00:35 Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża Agnieszka Maj: Bywa tak, że jest mąż, wspólny dom a...jesteś matką samotnie wychowującą dziecko. To specyficzna samotność, bolesna. Bywa też tak, że mąż...to dodatkowe dziecko... czyli dalej samotność... Bywa też tak, że niezwykły człowiek, którego kiedyś pokochałaś i chciałaś mieć z nim dziecko - jest nadal i tak samo na Ciebie patrzy - jest wdzięczny, że obdarowałaś go potomkiem:) i drobne odniesienie do tematu dyskusji: dziecko to ogromna odpowiedzialność. Jeśli czujesz się na siłach wziąć ją SAMA na siebie to czemu nie, ale nie przekonuj się o tym - czy jesteś odpowiedzialna - na dziecku! pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe Mamy:)Agnieszka Maj edytował(a) ten post dnia o godzinie 00:35 Agnieszko, dziękuje Ci za tą wypowiedź :) Bywa również tak, że świadomie wybierasz samotne macierzyństwo, a po kilku latach spotykasz wspaniałego człowieka i dalej idziecie wspólnie przez życie (we troje lub czworo). konto usunięte Temat: Chcę mieć dziecko, nie chcę męża Katharina Z.: Gratuluję dobrego samopoczucia i przekonania, że "niechciane ciąże" pomimo zabezpieczeń to tylko problem innych i to najczęściej "niedouczonych nastolatek :) ależ nie - no oczywiście, zawsze można niechcący zabłądzić gdzieś w kapustę - i... bęc! ;)) PS. Proszę nie cytować określeń, których nie użyłam w Tuszyńska edytował(a) ten post dnia o godzinie 19:19 Czy łapanie męża na dziecko jeszcze się zdarza? Widząc w internecie różne wpisy na forach i komentarze pod artykułami niestety tak się cały czas że zarówno kobiety jak i mężczyźni są teraz mądrzejsi i zdają sobie sprawę, jakie może mieć konsekwencje tworzenie związku czy zawieranie małżeństwa z przymusu, z poczucia obowiązku, z poczucia winy. Wszystkie te reakcje i emocje występują bowiem wtedy, gdy kobieta specjalnie zachodzi w ciążę, aby zatrzymać przy sobie mężczyznę. A ten zostaje z nią, choć chciał czy nawet już odszedł, ponieważ uważa wspólne wychowywanie dziecka za obowiązek lub sądzi, że tak będzie lepiej dla drogą jak to jest możliwe, że kobieta zachodzi w ciążę, a facet o tym nie wie? Tak jakby w czasie stosunku nie było go na miejscu. Jakby kompletnie nie interesował się tym, co i kiedy dzieje się z ciałem kobiety. No i z nią samą. Jak to możliwe, że kobieta sądzi, że gdy zmusi faceta do pozostania, to on automatycznie naprawdę ją pokocha i nabędzie ochoty na wspólne życie? I dlaczego sądzi, że można powołać na świat nowe życie dla własnej przyjemności i zadowolenia bycia z mężczyzną. Który, jak już napisałem, nie chce z nią zdarzają się również sytuacje, gdy to mężczyzna szantażuje kobietę i właściwie siłą zmusza ją, żeby z nim była, na przykład uzależniając ją od siebie finansowo albo szantażując z tych działań nie ma sensu i przynosi tylko i wyłączeni szkody dla kobiety, mężczyzny i dziecka. Rozumiem, że pragnienie bycia z kimś, strach przed samotnością mogą być wielkie i wpływać na ocenę sytuacji i postępowanie człowieka. Rozumiem, że w konkretnym momencie, gdy ktoś mówi nam, że chce od nas odejść, wydaje się, że nie przeżyjemy tego. Jednak są to sytuacje, które mogą, a nawet na pewno zdarzą się w życiu większości można łapać męża na dziecko, żony na pieniądze czy litość, ponieważ związek zbudowany na przymusie i kłamstwie, prędzej czy później będzie generował wiele problemów i albo rozpadnie się, albo nie będzie szczęśliwy. Nie wspominają już o dziecku, które, jakkolwiek podniośle to brzmi, zamiast być owocem miłości, będzie wyprodukowane, aby spełniły się czyjeś Sekrety Udanych Związków>>> #81 Napisano 21 styczeń 2009 - 14:48 Karolina86, wpadka następuje w momencie kiedy oboje nie chcieli dziecka a ono się pojawia. W sytuacji opisanej przezemnie, jak słusznie zauważyła madzia, to w sumie nie jest "łapanie", ale napewno nie wpadka. Do góry #82 Karolina86 Napisano 21 styczeń 2009 - 15:17 Karolina86, wpadka następuje w momencie kiedy oboje nie chcieli dziecka a ono się pojawia. tak ale tak jak sama wspomniałaś wpadka nie jest że tak powiem przemyślana, a "łapanie" jest, kobieta lub facet musi że tak powiem "ułożyć sobie plan działania" itd., czyli jedna ze stron dąży do tego aby było dziecko Do góry #83 Marzycielka24 Napisano 21 styczeń 2009 - 15:29 Karolina86, ale ja w tamtym poście miałam na myśli właśnie to! To znaczy, ze są kobiety, które są z facetem już długo, kochają się i układają taki plan działania I wtedy trudno może mówić o "łapaniu" ale jeszcze trudniej o wpadce Do góry #84 Karolina86 Napisano 21 styczeń 2009 - 15:41 Karolina86, ale ja w tamtym poście miałam na myśli właśnie to! To znaczy, ze są kobiety, które są z facetem już długo, kochają się i układają taki plan działania I wtedy trudno może mówić o "łapaniu" ale jeszcze trudniej o wpadce no to raczej jest planowanie rodziny bo jeśli jest uczucie to wszystko oki, tylko że uczucie musi być obu stronne Do góry #85 Marzycielka24 Napisano 21 styczeń 2009 - 16:02 no to raczej jest planowanie rodziny I tego się trzymajmy Choć i tak uważam, że i takie postępowanie nie do końca jest fair choć umiem zrozumieć NIEKTÓRE kobiety, które sie na coś takiego decydują... Do góry #86 Ismail Ismail Użytkownik 1566 postów Gadu Gadu:6082557 Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 22 styczeń 2009 - 08:42 A ja nie rozumiem, uważam ze decyzja o dziecku powinna byc przemyślana przez obie osoby i podjęta wspolnie. planowanie rodziny robi sie wspólnie. uważam to za cos gorszego niz łapanie na dziecko osoby do której sie nic nie czuje. bo skoro oni sie nie kochają to jeszcze rozumiem ze z egoizmu laska zawiedzie jego zaufanie i zajdzie w ciąże ze go przy sobie zatrzymać. ale kompletnie nie rozumiem tego jesli cos takiego robi chłopak czy dziewczyna która twierdzi ze kocha ta druga osobę. uważam to tez za egoizm i wygodę. i o ile ten pierwszy moze w takiej sytuacji zniknac z jej zycia i nie poczuc odpowiedzialności to ten drugi juz czuje wieksza presje otoczenia i to on bedzie ten zly jesli od niej odejdzie. jest to co najmniej nie fair. i nie mam tutaj na mysli przypadkowej wpadki bo przeciez i takie mają miejsce. Do góry #87 saja saja Użytkownik 4645 postów Lokalizacjaw krainie marzen... Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 22 styczeń 2009 - 09:01 Ismail, poniekad sie z toba zgadzam...znam przypadek gdzie zwiazku gdzie facet celowo dziurawil przekuwał (sama nie wiem jak to nazwac) prezerwatywy ... dziewczyna zaszla w ciaze... oczywiscie nei byla swiadomoa ze jej ukochany takie cos robi... po wszystkim jej sie przyznal... wzieli slub... sa ze soba... uklada im sie raz lepiej raz gorzej...mozecie zapytac po co to zorbil?? chcial sie z nia ozenic.. ona nie chciala.. mowila ze na slub za wczesnie.. wiec zmajstrowl jej dziecko „Pragniemy żyć razem i razem się cieszyć Razem dzielić niebo i razem w nim grzeszyć…” Do góry #88 Madziuś Napisano 22 styczeń 2009 - 09:03 saja, oo jacie..W głowie mi się takie coś nie tak można ehh..Ile oni mają lat ? Do góry #89 Ismail Ismail Użytkownik 1566 postów Gadu Gadu:6082557 Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 22 styczeń 2009 - 09:07 saja, niezla historia, wydaje mi sie ze nie powinien jej zmuszac w taki sposob do nie byla jeszcze gotowa to mogl ja w inny sposob do siebie po tym co zrobil widac po nim zero moze ona miala inne plany, dziecko chcialaby miec pozniej...niektorzy to jak dzieci sie zachowują. Do góry #90 Marzycielka24 Napisano 22 styczeń 2009 - 09:17 Widzisz Ismail, mi się wydaje, że czasem trzeba trochę pomóc szczęściu. Co jeśli kobieta chce dziecka, facet ciągle odkłada tą decyzję, bo kasa, bo praca, bo wakacje, ale tak naprawdę też tego chce bo mówi o tym? Mój P. tak ciągle odkłada tą decyzję ale jak kilka miesięcy temu myślałm, ze w ciąży jestem to skakał do góry z radości. Potem jak się dowiedział że nie no to znowu wpadł w wir bo jeszcze to, jeszcze tamto. Faceci to niezdecydowane istoty Tylko, żebyście zaraz mi tu nie zinterpretowały, że mam zamiar go łapać bo nie mam takiego zamiaru. Choć kiedyś koleżanka podsunęła mi taki pomysł- bo ona tak zrobiła Zresztą pisałam o tej koleżance tu wcześniej Do góry #91 saja saja Użytkownik 4645 postów Lokalizacjaw krainie marzen... Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 22 styczeń 2009 - 09:18 Ile oni mają lat ?ona teraz ma hm...20 albo 21 dokladnie nie wiem.. on jest troche starszy moze 23 24...dziecko ma ponad 2 latka... wiec ona miala 18 albo 19 jak urodzila jakos tak....wydaje mi sie ze nie powinien jej zmuszac w taki sposob do nie byla jeszcze gotowa to mogl ja w inny sposob do siebie ze nie powinien... mogl poczekac.. przekonac ja bardziej do siebie dac jej czas... postapil bardzo egoistycznie... nie zapytal przeciez jej o zdanie... zrobil to z premedytacja...a moze ona miala inne plany, dziecko chcialaby miec pozniej...miala... chciala dalej sie ksztalcic.. a tak wszystko musiala odlozyc... nie orientuje sie za bardzo ale wiem ze teraz chyba poszla do jakies policealnej szkoly „Pragniemy żyć razem i razem się cieszyć Razem dzielić niebo i razem w nim grzeszyć…” Do góry #92 Ismail Ismail Użytkownik 1566 postów Gadu Gadu:6082557 Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 22 styczeń 2009 - 09:33 wiec ona miala 18 albo 19 jak urodzila jakos tak....przeciez w tym wieku to oczywiste ze za wczesnie na bardziej ze dziewczyna chciala isc sie dalej kształcić. Do góry #93 WweronikaA Napisano 22 styczeń 2009 - 10:22 Bez sensu. Nie da sie zatrzymac faceta na dziecko. jesli nie chce z nia byc to nie bedzie. Bedzie placil alimenty kochal to dziecko ale jej nie pokocha i nie bedzie z nia. Moje zdanie. Do góry #94 saja saja Użytkownik 4645 postów Lokalizacjaw krainie marzen... Odznaczenia: Odznaczenia użytkownika Napisano 22 styczeń 2009 - 10:23 przeciez w tym wieku to oczywiste ze za wczesnie na bardziej ze dziewczyna chciala isc sie dalej to jemu ! „Pragniemy żyć razem i razem się cieszyć Razem dzielić niebo i razem w nim grzeszyć…” Do góry #95 Madziuś Napisano 22 styczeń 2009 - 10:39 Niektórzy się zachowuję jak dziecko.. Brak odpowiedzialności,a co dopiero dojrzałości.. Do góry #96 Toxic Honey Napisano 27 styczeń 2009 - 00:02 nigdy bym nie starała się złapać mężą na dziecko chociażby z tego powodu,że nie jestem psychicznie gotowa na to żeby mieć dziecko,po drugie po co kogoś zmuszać do związku,a po trzecie jestem gotowa mieć mężą,ale dziecko to dla mnie zbyt duża odpowiedzialność jak narazie....po prostu dla mnie to głupota i tyle! Do góry #97 depre Napisano 04 luty 2009 - 21:45 Ja tam bym na dziecko łapać nie musiała- bo w zasadzie mój chce i chciałby już dzieciątko gdybym tylko ja sie zgodziła A ja wole pierw spokojny ślub----bez pośpiechu całego, bo brzuch itp... Znów aby wziąć ślub musimy dokończyć do stanu mieszkalnego nasz dom.. I aby dokończyć dom trzeba dużo czasu i pieniązków.. Także wszystko się przeciąga---a gdyby dzidzia sie pojawiła to i bez tego by się obyło i było by dobrze Już nie panna a żona Do góry Cytat19BaMbOoChA90 Ale jak to one robią? Po wszystkim lecą do kibelka z prezerwatywą i strzykawką by sobie "powstrzeliwać" xddd? też mnie to ciekawi :p W dodatku za kazdym razem to one musialyby specjalnie facetowi zdejmowac ta gumke i leciec z nia zaraz po stosunku do lazienki... Gosciu niczego by nie zauwazyl? Dla mnie to troche dziwne... Cytatkinia2111Cytat19BaMbOoChA90 Ale jak to one robią? Po wszystkim lecą do kibelka z prezerwatywą i strzykawką by sobie "powstrzeliwać" xddd? też mnie to ciekawi :p W dodatku za kazdym razem to one musialyby specjalnie facetowi zdejmowac ta gumke i leciec z nia zaraz po stosunku do lazienki... Gosciu niczego by nie zauwazyl? Dla mnie to troche dziwne... Może go najpierw upiła,żeby potem nie bardzo wiedział jak to się stało... Idz na jagody i nie zakładaj durnych wątków!!!!!!!!! Cytatkinia2111Cytat19BaMbOoChA90 Ale jak to one robią? Po wszystkim lecą do kibelka z prezerwatywą i strzykawką by sobie "powstrzeliwać" xddd? też mnie to ciekawi :p W dodatku za kazdym razem to one musialyby specjalnie facetowi zdejmowac ta gumke i leciec z nia zaraz po stosunku do lazienki... Gosciu niczego by nie zauwazyl? Dla mnie to troche dziwne... A nie pomyślałyście, że przed facetem udają, że biorą tabletki anty a ich nie biorą? Cytatonemilion A nie pomyślałyście, że przed facetem udają, że biorą tabletki anty a ich nie biorą? autorka napisała, że w artykule było że ta dziewczyna sobie wstrzykiwała, wiec on raczej jej nie zalewał. Haha no mi przeszło przez myśl,ale od razu mówię,że tak nie zrobiłam i nie zrobię,żeby nie było Po prostu w przyszłości mogę mieć duże problemy z zajsciem w ciążę,o ile w ogóle się uda,a teraz byłoby łatwiej,bo jestem młodsza a choroba jest mniej rozwinięta. Niestety mój chłopak,jak twierdzi,nie jest jeszcze gotowy na dziecko i przed 30stką nie będzie :/ Ale wiem,że gdybym zaszła w ciążę pomagałby mi a dziecko bardzo pokochał. Przyszedł mi taki pomysł do głowy ale tak szybko jak o tym pomyślałam tak szybko zrezygnowałam Boże czego to niektóre głupie baby nie wymyślą:/ Chociaż znałam laskę, która upiła faceta swojego i zrobiła sobie dziecko.... I jeszcze na dodatek wszystkim to opowiadała... Cytat19BaMbOoChA90 Ale jak to one robią? Po wszystkim lecą do kibelka z prezerwatywą i strzykawką by sobie "powstrzeliwać" xddd? Tracę wiarę w takie dziewczynki XD A niech każdy sobie robi co chce,ja tam nie lubię ingerować z czyjeś sprawy nie ma sensu robic takich rzeczy, bonawet gdyby zostal przy Tobie rok, może dwa, nie jest powiedziane, ze zostanie na całe życie. Moglabys tego wstrzykiwania żałować, że nie było to z obustronnej miłości tylko z podstępu. Nie radze takich rzeczy. Opowiem Ci pewnią historię; moja znajoma chodziła kilka lat (chyba 5 ) z chlopakiem, ale w końcu facet miał dośc i postanowił z nią zerwać. Ta sie wystraszyła, UROIŁA SOBIE CIĄŻE I NAWET KUPIŁA GDZIES W NECIE SZTUCZNY BRZUCH: że sobie zakładasz na biodrach i pod bluzką całkiem nieźle się prezentuje. No a jak dziecko to i musiał być ślub (oczywiście z przymusu) i to kościelny. Aż pewnego razu poszli do ginekologa,(żeby pewo poznać płeć), ona weszła sama do gabinetu, mąż czekał, po czym Ona wyszła i chciała Go rozmową zbyć, ale mąż sie zdenerwował tym, ze nic nie wie, wiec wszedł do gabinetu i co się okazało? oNA NIE BYŁA W OGÓLE W CIĄZY. Złapał Go na dziecko, potem ślub,żeby go zatrzymać, mnóstwo gości, a potem rozwód. Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji. A Tobie też bym nie radziła. Na dziecko przyjdzie czas i miejsce ale z odpowiednią osobą. Widocznie ten facet, o którym piszesz to nie ten jedyny. Na pewno nie byłoby CI łatwo samej wychowywać dzieciątko, tylko chciałabyś być przecież kochana i dzieciątko też chciałoby być kochane i mieć tatę. Nigdy nie mow nigdy Jestesmy zdolni do wielu rzeczy, o ktore dzis nigdy bysmy siebie nie podejrzewali nie rozumiem dlaczego facet miałby nagle zacząć kochac kobiete z powodu dziecka. Fakt pewnie pokocha dziecko, ale dziecko nie rozwiązuje problemów. Ba trzeba być naprawdę dobrym związkiem żeby przetrwać pojawienie się dziecka i początkowe problemy z tym związane. aguska, i że on niby jej nie dotykał że nie zauważył sztucznego brzucha? coś naciągana ta historia Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-10 09:33 przez emaergieo. A mojego kolegę dziewczyna złapała na dziecko,specjalnie przestała brać tabletki o czym on w swojej błogiej nieświadomości nie wiedział,ale tak to jest jak się myśli dolną częścią ciała. ja znam przypadek jak jedna laska mojego chciała złapac na dziecko ... było to kilka lat temu , ja sie z moim nie znałam ale miał taka sytuacje ze poznał dziewczyne , spotykali sie ,doszło do seksu itp ...i po jakims czasie ona mowi mu ze jest w ciąży , mój stając na wysokości zadania chciał sie spotkac i porozmawiac z rodzicami dziewczyny i okazało sie ze matka jej zaprzeczyła ze córka moze byc w ciąży bo ma problemy z jajnikami wiec na pewno w pewnym stopniu jest bezpłodna ...i wyszło ze chciała z nim byc ale nei wiedziała jak zatrzymac bo on juz nie chciał.......wiec wymyśliła ciąże :/ Wg mnie niektóre dziewczyny w kroku desperacji ze chłopak chce je zostawic decydują sie na to zeby skłamac ze są niby w ciąży bo przecież wiadomo ze jak sie dowie ze zostanie ojcem to zostanie z nią na pewno ale nie myslą o konsekwencjach - kiedy prawda wyjdzie na jaw.... dla mnie to żałosne i poniżające zachowanie :/ żałosne są takie dziewczyny co tu więcej mówić..tylko współczuć tym facetom Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum. Dołączył: 2013-08-21 Miasto: Białystok Liczba postów: 1934 22 kwietnia 2016, 13:24 Mam do Was pytanie ale odp. szczerze. Któraś z Was złapała chłopaka na ciążę?? A jak tak czy jesteście jeszcze razem ??Ja od razu mówię, że nie ale znam dziewczynę, która tak "zdobyła męża" byli ze sobą przez pewien czas - zauważyła że się on oddala od niej i chyba chce odejść- przestała się zabezpieczać (pigułki brała a jako farmaceutka on jej wierzył, że wszystko jest ok.) "wpadła" dzisiaj są chyba z 6 lat po ślubie i mają już 2 dzieci. (Wyszło im na dobre ale on do dnia dzisiejszego nie wie, że to nie była wpadka) Dołączył: 2013-08-21 Miasto: Liczba postów: 357 22 kwietnia 2016, 13:42 Sama ani nie mam dzieci a ślubu nie planuję więc nie mam po co go łapać :) Dziecko planujemy może jeszcze w tym roku ale to jest nasza wspólna decyzja. Mam kuzynkę, którą jej własna mama instruowała by ta w ten sposób zatrzymała przy sobie faceta. Dziewczyna była pod wielką presją bo zbliżała się do 30-tki a niektórzy kwalifikują to już jako staropanieństwo i jednocześnie uważają to za wielki wstyd. Nie zaszła w ciążę a ich związek się rozpadł. Zaraz później dorwała następnego faceta i za radą mamy tak właśnie go zatrzymała przy sobie. Z tego co słyszałam to małżeństwo im się nie układa, mąż ja źle traktuje i ona często ucieka do rodziców...żal mi jej...nie każdy ma na tyle siły w sobie by nie ulec pod presją otoczenia. Tylko niestety to otoczenie nie będzie się później zmagać z naszymi problemami... Dołączył: 2014-04-16 Miasto: Łódź Liczba postów: 19474 22 kwietnia 2016, 13:51 Nigdy bym tak nie zrobiła i z politowaniem patrzę na takie panny , które nie potrafią w inny sposób zatrzymać przy sobie faceta jak właśnie na ciążę. Jeżeli kobieta posuwa się do takich zagrywek, to nie dość że jest perfidna w tym co robi a także niestety jest mało ciekawą osobowością skoro nie potrafi pogodzić się z nadchodzącymi zmianami i poszukania sobie innego obiektu uczuć. Przecież jest tylu ciekawych facetów z którymi się można związać , a niektóre baby uczepią się jednego jak ten rzep i trzymają nawet jak ten już nie chce z nimi być. Inaczej trochę to wygląda w małżeństwie, ponieważ biorąc ślub zobowiązujemy się do bycia razem na dobre i złe...chociaż teraz mamy takie czasy że nigdy nic nie wiadomo....dziś jest jutro nie ma. Dołączył: 2014-03-31 Miasto: Olsztyn Liczba postów: 8289 22 kwietnia 2016, 13:59 nie, u mnie odwrotna sytuacja. Jak zaszłam w ciążę to zostawiłam chłopaka, ślub odwołałam. Dołączył: 2015-03-28 Miasto: Liczba postów: 6560 22 kwietnia 2016, 14:13 Znam tylko chlopaka, ktory spodzil dziecko by nie stracic dziewczyny. Nie sa juz razem. Dołączył: 2009-10-28 Miasto: Kraków Liczba postów: 3981 22 kwietnia 2016, 14:18 Znam tylko chlopaka, ktory spodzil dziecko by nie stracic dziewczyny. Nie sa juz razem. też znam faceta który miał taki plan, zapłodnić dziewczynę by od niego nie odeszła.... Akcja się nie udała, nie są już parą. Edytowany przez nihilll 22 kwietnia 2016, 14:18 magda_oleska Dołączył: 2016-03-10 Miasto: łódź Liczba postów: 268 22 kwietnia 2016, 14:22 Też zna chłopaka, który przekłuwał gumki, żeby złapac laskę na ciążę. Zaszła, są razem już 6 lat, ale nie wiem, jak im jest razem. queenola Dołączył: 2015-07-14 Miasto: katowice Liczba postów: 1802 22 kwietnia 2016, 14:36 oczywiscie nigdy tak nie zrobie bo nie jestem desperatka, ale np wzgledem mojego mezczyzny mam takie odczucia ze chcialabym aby byl ojcem mojego dziecka. Jeszcze nie teraz i troche czasu minie zanim bysmy sie zdecydowali, ale nawet jesli by nie wyszlo nam w zwiazku i tak chcialabym miec cos wspolnego, co bylo owocem tej milosci (bedac w zwiazku urodzic dziecko, wiadomo). Jak to brzmi? Fatalnie? Z lapaniem na dziecko to nie ma nic wspolnego Dołączył: 2015-08-23 Miasto: gdańsk Liczba postów: 12267 22 kwietnia 2016, 14:41 nie znam nikogo takiego i sama bym tak nie zrobiła. Jeśli chłopak nie chce dziewczyny a ona chce go złapać na dziecko to chłopak równie dobrze moze od niej odejść i płacić alimenty, a wtedy dziewczyna zniszczy życie temu dziecku 22 kwietnia 2016, 14:49 ja znam to z drugiej strony, ze faceci probuja zapladniac

jak złapać faceta na dziecko forum